Najczęściej skaza białkowa objawy ma zbliżone do klasycznej nietolerancji pokarmowej. W rzeczywistości skaza białkowa jest alergią na białko, która ujawnia się jeszcze w wieku niemowlęcym i zazwyczaj mija zanim dziecko ukończy drugi rok życia. Dlatego skaza białkowa traktowana jest jako choroba wieku niemowlęcego. Zdarza się, że alergia na białko nie przechodzi. Wówczas konieczna staje się modyfikacja diety, aby chory nie cierpiał z powodu silnych reakcji alergicznych. Czym zatem jest skaza białkowa i jakie objawy skazy białkowej należy uznać za niepokojące dla zdrowia?

Czym jest skaza białkowa

Najogólniej chorobę można zdefiniować jako nietolerancję czy uczulenie na białko. Ze względu na fakt, że choroba pojawia się u małych dzieci, przez lata przypisywano jej jedynie uczulenie na białko z mleka. Najnowsze badania pokazują, że nawet niemowlęta mogą być uczulone na białko zwierzęce, które dostaje się do ich organizmu wraz z mlekiem matki.

Osoby dorosłe, które nie wyrosły z alergii pokarmowej w wieku dziecięcym, nie tolerują białka zwierzęcego zarówno w mięsie i jego przetworach, jak i w nabiale. Ze względu na możliwość nasilenia objawów zaleca się usunięcie z diety pacjenta chorego na skazę białkową najważniejszych alergenów, do których coraz częściej dodaje się także kakao, jaja czy ryby. U wielu pacjentów stosowana jest dieta bezmleczna, natomiast w celu sprawdzenia, który z produktów uczula najsilniej, wykorzystuje się dietę eliminacyjną, która trwa nawet do roku.

Po tym czasie można próbować wprowadzać do diety produkty białkowe, jednak zawsze należy sprawdzać reakcję organizmu na kolejne produkty, dołączane do jadłospisu. U pacjentów ze skazą białkową bardzo często obserwuje się niedobory witaminy D oraz witamin z grupy B, których bogatym źródłem jest mięso i jego przetwory. Stąd konieczność sięgania po suplementy diety, uzupełniające niedobory wymienionych witamin.

Objawy skazy białkowej

Większość objawów skazy białkowej to objawy, jakie rodzice obserwują u swoich dzieci. Nienaturalnie zaczerwienione policzki oraz bardzo sucha i łuszcząca się skóra, to najczęstsze symptomy pozwalające na zdiagnozowanie choroby u dziecka. Skazie białkowej często towarzyszy atopowe zapalenie skóry, a ogniska choroby pojawiają się także na rękach i nogach czy na tułowiu.

Czerwone zmiany swędzą, dlatego dziecko bywa niespokojne. Co ciekawe, typowe dla alergii pokarmowych objawy, czyli bóle brzucha i kolki, pojawiają się, jednak nie występują zbyt często.

Według lekarzy większe szanse na zachorowanie na skazę białkową mają dzieci, których rodzice chorowali na skazę białkową w dzieciństwie. Objawy choroby nasilają się także u osób z alergią na pyłki kwiatów czy roztocza kurzu. U dzieci karmionych piersią obowiązuje zasada, że karmiąca mama powinna zadbać o to, aby w diecie pojawiły się odpowiednie produkty, bezpieczne dla dziecka. Jednocześnie dziecko powinno być karmione piersią co najmniej do szóstego miesiąca życia. Ważne jest także, aby kolejne produkty w ramach poszerzania diety pojawiały się nie częściej niż raz w tygodniu. Skaza białkowa samoistnie mija około drugiego roku życia, jednak należy pamiętać, że dziecko, a potem dorosły, może być na wybrane produkty uczulony do końca życia.

Objawy skazy białkowej obejmują głównie zmiany na skórze, o które należy specjalnie zadbać. Zaczerwienioną skórę należy natłuszczać oraz pokrywać preparatami, które przyspieszą odbudowę płaszcza lipidowego skóry. W przypadku silnego AZS sięga się po maści sterydowe, które wolno stosować przez krótki czas.